Sierpień 1936 roku, początek wojny domowej w Hiszpanii. Młody andaluzyjski pasterz odnajduje rannego człowieka, którego mordercy uznali za zmarłego i znajduje mu schronienie w przytułku. Ranny, na skutek postrzałów, pozostaje cały czas nieprzytomny. Wiele lat później pasterz ponownie natrafia na jego ślad: jest starcem, który przemierza ulice Granady wegetując dzięki jałmużnie. Szczęśliwy zbieg okoliczności powoduje, że powraca mu pamięć. Pasterz upiera się żeby ustalić jego tożsamość. Wyniki żmudnych poszukiwań wydają się wskazywać, że rannym mężczyzną mógł być Federico García Lorca.

Sierpień 1936 roku, początek hiszpańskiej wojny domowej. Młody andaluzyjski chłopak, będący przypadkowym świadkiem egzekucji, odkrywa, że jeden z rozstrzelanych przeżył. Zabiera go do siebie nie zdając sobie sprawy z ryzyka, na jakie się naraża. Zajmuje się troskliwie rannym aż do czasu, gdy zmuszony iść na front zostawia go pod opieką zakonnic. Ich drogi się rozchodzą. W 1980 roku ów młody Andaluzyjczyk już jako emeryt wraca w swoje rodzinne strony. Odnajduje owego rannego, któremu niegdyś uratował życie. Postanawia ustalić jego tożsamość. Wiele wskazuje na to, że może to być sam Federico Garcia Lorca...