Nieczęsto ma się okazję oglądać kino z Dominikany. Filmu tego nie wypełnia jakaś oryginalna fabuła
ale moim zdaniem wszystko wypada nie źle. Nie odniosłem też wrażenia, że autorzy wzorowali się na
produkcjach z innych krajów, które już ten temat niejednokrotnie poruszały. Obraz ten ogląda się
przyzwoicie, jest tutaj spora dawka emocji - zarówno tych brutalnych jak i nostalgicznych (fajny jest
ten motyw z wrażliwością głównego bohatera na krzywdę zwierząt - pomimo, że ludzi zabijał bez
mrugnięcia okiem). Dobra gra aktorów (zwłaszcza głównego bohatera). Ogólnie film jak najbardziej
warty obejrzenia - mnóstwo emocji, dobra akcja. Jedynie mały minus za zbyt długie przestoje akcji w
kilku momentach (a może się niesłusznie czepiam.....). Moja końcowa ocena to 7/10 z małym
minusem.