PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526461}

Nie zrywa się kwiatów

De tu ventana a la mía
6,8 174
oceny
6,8 10 1 174
Nie zrywa się kwiatów
powrót do forum filmu Nie zrywa się kwiatów

Nie da się ukryć - film jest urzekający swoimi zdjęciami, muzyką, montażem i filozofią przyrody
oraz człowieka jako istoty niepozornej pośród niej. Pod tym względem narracja przypomina
najlepsze dzieła Mallicka, jednakże w filmie Ortiz nie ma charakterystycznego dla Amerykanina
panteizmu. Reżyserka starannie przedstawia swoje bohaterki oraz mikroświaty, w których żyją, są
niemal ich więźniarkami - małej szklarni, małego mieszkania miejskiego albo małego
mieszkania pośród stepów. I na tym moja fascynacja tym filmem się kończy. Reszta to niestety
nieco banalna, przydługa historia-alegoria o cierpieniu, w której obowiązkowym elementem jest
wojna oraz transformacja (tematy stałe w kinematografii hiszpańskiej). Twórczyni za wszelką
cenę stara się udowodnić, że każda scena ma sens, dlatego niektóre z nich przedłuża w
nieskończoność, co z początku przyciąga uwagę i wzbudza emocje, ale po dłuższym czasie nuży i
nudzi. Rezygnacja z narracji linearnej i poprzeplatanie różnych wątków, które jest filarem tej
narracji, nie jest niestety oryginalne. Ortiz daleko do mistrza w tym temacie, czyli Inarritu albo
chociaż lekkości Mereillesa, który w '36' w ciekawy sposób związał swoich bohaterów
przypadkowością ich spotkań. W 'De tu ventana a la mia' bohaterki nie łączy nic. Szpulka z nitką
co chwila pojawiająca się na ekranie nie łączy, jest urwana i nie ma celu, pozostaje tylko
konfekcyjną ozdóbką, nieudaną alegorią. 5/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones