Trzymająca w napięciu od początku do końca. Niezwykłe, nieprzyjazne krajobrazy ale przepięknie sfilmowane. Trochę zero-jedynkowy. Po jednej stronie zło i okrucieństwo, po drugiej przyzwoitość, godność i człowieczeństwo. Taki westernowy schemat. Ale ogląda się z wypiekami na twarzy.